Wywiad z cosplayerką Zuzanną Ślęczkowską (zuz_of_jakku)
Jak się zaczęła Twoja przygoda z cosplayem?
Pierwszym konwentem był Warsaw Comic Con, później doszły akcje charytatywne i jakoś trwa to już przeszło dwa lata
Dlaczego akurat cosplay’e ulokowane w tematyce bohaterów DC Comics?
Moim jedynym na ten czas cosplayem z DC jest Batgirl. Urzeka mnie stylistyka kobiecych strojów superhero w tym uniwersum. Proste i na ogół praktyczne.
Czym się kierujesz wybierając postać do cosplayowania lub wersję danej postaci?
Na pierwszym miejscu zawsze jest wygoda i sympatia do postaci, reszta jakoś pójdzie.
Czy trudno było Ci zacząć w tematyce cosplayu?
Trafiłam na dobrych ludzi. W przeciwnym wypadku na pewno byłoby trudniej.
Co sprawia Ci największą przyjemność w cosplayowaniu?
Samo robienie jest wspaniałym aspektem, jednak to, co daje mi największą radość to gdy ktoś uśmiechnie się, patrząc na mój strój. To dopiero daje powera!
Który z Twoich cosplayów jest Twoim ulubionym? Dlaczego?
Każdy cosplay jest wyjątkowy na swój sposób i z każdym łączą się cudowne wspomnienia. Batgirl bez wątpienia należy do jednego z wygodniejszych jakie posiadam.
Ile średnio zajmuje Ci stworzenie stroju? Co sprawia Ci największą trudność?
Zależy od rodzaju stroju. Czasami potrafię stworzyć coś w jeden weekend, inne stroje udoskonalam miesiącami czy latami. Zawsze jest coś, co można zrobić lepiej.
Masz jakieś rady dla początkujących cosplayerów?
Jeśli chcesz zrobić strój – zrób go! Nie ma czasu na gdybanie, czy Twoje umiejętności są wystarczające. Ważna jest zabawa.
Czy planujesz kolejne stroje w tematyce DC? Ujawnisz jakie?
W życiu każdej cosplayerki nadchodzi moment, w którym trzeba wykonać strój Harley Quinn
Czy jest jakieś wydarzenie związane z cosplayem, które zapadło Tobie w pamięci? Opiszesz je?
Pierwsza akcja charytatywna. Poznałam cudownych ludzi i od tamtego czasu zaczęłam poszerzać moją strefę komfortu w kontaktach z innymi. Same plusy!
Twórczość Zuzanny możecie śledzić poprzez: