DC Comics. Nowa kolekcja bajek
Zestaw historii z bohaterami DC skierowany do najmłodszych? Niekoniecznie komiks? Ano znajdzie się coś takiego w ofercie wydawnictwa. Tak się składa, że w tym roku wydano kolekcję bajek z najpopularniejszymi bohaterami DC, które umilą wieczory najmłodszy. Czy jest to pozycja, w którą warto się zaopatrzyć?
Kolekcja bajek DC uwzględnia cztery krótkie opowieści. Ich bohaterami są kolejno: Wonder Woman, Superman, Batgirl i Batman. Krótkie, ale treściwe historyjki, przybliżające genezę głównych bohaterów oraz zakres ich działalności z udziałem najpopularniejszych przeciwników. Historyjki unikają drastycznych lub wulgarnych treści, pozbawione są szczegółowych opisów. Przechodzimy od akcji do akcji. Nie jestem obeznany w literaturze dziecięcej, ale myślę, że jest to dobre rozwiązanie dla najmłodszych. Zero zanudzania dzieciaków długaśnymi opisami, co to bohater nie wyczynił. Krótko, na temat, akcja cały czas się mieli. Fajna treść, żeby rozbujać wyobraźnię pociech kładąc ich do snów.
Każdemu bohaterowi poświęcono około 30 stron. Krótkie opisy z klimatycznymi ilustracjami charakterystycznymi dla takich animacji jak „Batman: The Animated Series” (przykładowe ilustracje znajdziecie na wortalowym Instagramie). Ilustracje świetnie uzupełniają treść, a historie skrótowo przybliżają najważniejsze ogólniki o superbohaterach. Właściwe rozwiązanie, żeby zaszczepić najmłodszym ziarno tematyczne, które z biegiem lat może wykiełkować w prawdziwą pasję.
Uwagi mam raptem dwie. Pierwsza tyczy się ilustracji. Prawie wszystkich historii ilustracje są utrzymane w jednolitym stylu. Prawie, ponieważ nie wszystkie. Kilka pierwszych rysunków historii o Supermanie jest z zupełnie innej „bajki”. Stylowo jest ok, ponieważ są ładnie wykonane i zahacza o komiksowy design. Nie jest to jednak spójne z resztą, żeby rozwiązanie było okej. Drugą zawadą jest kolejność historii. Ostatnią (tą o Batmanie) powinno się zamienić miejscem z „Batgirl”. Dlaczego? W historii Batgirl, Batman odgrywa pewną rolę. Ale czytając książeczkę po kolei, młody odbiorca, który może nie znać klimatów DC i tego kim jest Batman, nie będzie zorientowany, o co tu chodzi, kim jest gość z dużymi czarnymi uszami, i dlaczego jest on tak istotny. O tym dowie się dopiero z kolejnej historii, a tak raczej nie powinno być, prawda? Historyjki nie są ze sobą powiązane. Do każdej możemy podchodzić z marszu. Rozwiązuje to dostrzeżony przeze mnie problem, no ale… tak raczej nie powinno być. Co z rodzicami, którzy po raz pierwszy przeczytają książeczkę dzieciakom idą we właściwej kolejności?
„DC Comics. Nowa kolekcja bajek” jest przyjemną pozycją skierowaną do najmłodszych, którą zgarniecie za około 2 dyszki w taniaksiazka.pl. Dobra cena za przyjemny produkt. Dla takiego wyjadacza jak ja nie jest to nic spektakularnego czy nowego, ale widzę potencjał jako pozycja kierowana do małych pociech. Chętnie skorzystam z kolekcji bajek, kiedy będę miał ku temu „warunki” z nadzieją, że pomoże to przedstawicielowi kolejnego pokolenia w liźnięciu hobby, które tak kocham. Jak łączyć przyjemne z pożytecznym, to posługując się odpowiednimi narzędziami.
