Superman jest moim wujkiem? Przypadek Henry’ego Cavilla

Historia dotyczy Thomasa, siostrzeńca Cavilla. Chłopak poszedł do szkoły w koszulce Supermana, kiedy miał 7 lat. Dla nas to normalna sprawa, dla nauczycielki było w tym coś dziwnego, ponieważ zapytała go „Dlaczego tak się ubrałeś?”, na co odpowiedział „bo mój wujek jest Supermana”.

Nauczycielka wzięła chłopaka na bok i próbowała wybić mu z głowy pomysł. Uważała, że kłamie i żyje w fikcji. Podobne słowa usłyszała matka Thomasa, kiedy nauczycielka zadzwoniła do niej po zajęciach.

Szkoła dalej powątpiewała w ich prawdomówność, dlatego matka Thomasa poprosiła Cavilla, żeby im pomógł. Nie mogła łatwo dodzwonić się do Cavilla. Wiecie… chłop zalatany jest aktorsko, a w wolnych chwilach nie odbiera telefonów bo gra w WoWa. W końcu udało się, a Cavill utarł nosa ludziom w szkole! (pamiętna foteczka!). Odprowadził Thomasa do szkoły pewnego dnia

Cavill opowiedział o historii w programie „Live Kelly and Mark”