Batman. Mroczny Mściciel (Opinia)

„Batman. Mroczny Mściciel”? Świetny serial, który nie leci na nostalgii „Batman TAS”. Serial oddaje klimat lat 40. i noir koncepcją, animacją, muzyką i detalami. Mroczny, realistyczny ton sprawia, że świat jest wiarygodny (mimo nadprzyrodzonej treści) i „zbrukany”, bohaterowie autentyczni (a decyzje zgodne z ich sylwetkami). Dojrzały charakter serialu jest dla dorosłych, a brak wulgaryzmów i przesadnej brutalności sprawia, że jest również ok dla młodszych.

Twórcy kreatywnie zbudowali świat i postacie, inspirując się klasycznymi komiksami. Choć nie każda zmiana pasowała mi, wszystkie są fabularnie uzasadnione i spójne. Lubię tego Batmana – prawdziwy detektyw (dużo śledztwa) i wiarygodny wojownik (ludzki, strateg). Epizodyczne odcinki angażowały zwięzłymi historiami, jednocześnie utrzymując napięcie wieloodcinkowymi wątkami. Ale epizodyczność nie oddała głębi psychiki Wayne’a, część ciekawych postaci (i wątków) były za krótko.

Świetna oryginalna i polska obsada. Głosy dobrze dobrano, aktorzy dali dużo od siebie. Linklater i Mysłakowski mają potencjał na TE głosy Batmana!

Oglądaliście? Włączcie Prime Video, jeśli nie! Przekonajcie się, dlaczego studio popełnił błąd oddając serial innej platformie.