Batman/Superman. World’s Finest #27

Dlaczego „Batman/Superman. World’s Finest” jest świetną serią? Ta PIĘKNA, chwytliwa plansza z najnowszego rozdziału serii Waida i Mory wyraża, jak twórcy pięknie bawią się tematem

Panowie z niezwykła kreatywnością eksplorują różne zakątki DC. Z pomysłem sięgają po mniej popularnych bohaterów, bezpiecznie, ale rewolucyjnie rozszerzają uniwersum. Cały czas trzymają się wypracowanego stylu zapewniającego „dobry smak”. Jest to jedna z nielicznych serii, która nie ma gorszych momentów (wydano 27 rozdziałów!).

Ich historia z mieszkańcami piątego wymiaru jest szalona, dzięki niekonwencjonalnym połączeniom, nasileniu bohaterami bawiącymi się formułą i nieszablonowym rozwiązaniom – wisienką na torcie jest bohaterstwo Olsena, który w sposób oderwany od rzeczywistości maksymalnie wykorzystuje potencjał postaci tworzony przez lata (dosłownie!)

Nie jestem pewien, czy warto dokładnie streszczać treść komiksu, bo całą akcję idealnie opisuje tytuł oskarowego filmu – WSZYSTKO WSZĘDZIE NARAZ