Unstoppable Doom Patrol #2

Niles Caulder wrócił czyli „Unstoppable Doom Patrol #2” (spoilerowe streszczenie + wrażenia).

Streszczenie komiksu:

Peacemaker przeprowadził sabotaż, którego celem było wprowadzenie Worm do bazy Doom Patrol. Chłopiec z otwartymi rękoma zostaje przyjęty przez Beast Girl. Worm zostaje wdrożony przez dziewczynkę w strukturę kryjówki: Poznaje Flexmentallo dbający o fizyczną kondycję członków, natomiast Dr Harrison prowadzi psychoterapię wykorzystując moce pozawymiarowych istot. Worm wieczorem wypuścił robaczka Velvet infiltrującego bazę. Robak dotarł do ukrytego pomieszczenia Nilesa, w którym więziony jest Mento. Peacemaker zarządza natychmiastową akcję mającą zniszczyć celę i więźnia. Protestuje Worm, który przez jeden dzień. Odmowa oznacza, że Peacemaker aktywował bombę umieszczoną w głowie chłopca. Bomba po chwili wybucha, ale nikomu nic się nie dzieję, bo w porę Robot Man wyrzucił chłopaka w powietrze. Z Beast Girl został Velvet, który okazuje się prawdziwym, ukrytym agentem Peacemakera.

W międzyczasie obserwowaliśmy Robotamana, który udał się na grób Dorothy Spinner. Cliff bezskutecznie próbował połączyć się z Dannym. Natomiast Crazy Jane, przewodząca obecnie Doom Patorl, poróżniła się z Nilesem działającym w ekipie jako konsultant.

Wrażenia z komiksu:

Autor oddaje esencję Doom Patrol, za którą kocham tę ekipę. W wielu miejscach jest dziwnie, zagadkowo, ale nie brakuje we wszystkim budowania postaci i emocji, żeby była to pełnowartościowa seria. Jestem na tak po obu zeszytach.