Absolute Rogues (Absolute Flash #1)
Absolute Rogues robi całkiem dobre wrażenie po „Absolute Flash #1”. Mniej kiczu i absurdu zastępując klasyczne moce i stroje zaawansowaną technologią.

Ciężko powiedzieć coś więcej o ekipie po pierwszym zeszycie – są poważni, zgrani, tyle mi wystarczy do zarysowania sylwetek pasujących do klimatu serii. Fajnym rozwiązaniem jest Harkness posługujący się dronami, ponieważ jest to sensowniejsze i praktyczniejsze niż rzucanie bumerangami w speedsterów. Najbardziej intryguje mnie chłop z wiadrem na głowie – nietypowy pomysł na przedstawienie Trickstera, ciekawe jaki będzie miał zakres mocy.
Byle do 16 kwietnia na premierę drugiego zeszytu!


