WKKDC 41 – Wonder Woman: Oczy Gorgony

Pomysły Grega Rucki do Wonder Woman są czystym złotem. Pisarz udowodnił to w pierwszym tomie od Egmontu, który ukazał się kilka miesięcy temu. Nie mogłem doczekać się „Oczy Gorgony”, które stanowią kontynuację zapoczątkowanego wątku z Meduzą. Czy warto było czekać?

Przed Wonder Woman nowe niebezpieczeństwo. Diana musi stawić czoła mitologicznej bestii, jeśli tak ją można nazwać, czyli Meduzie. Podoba mi się podejście autora do kreacji Meduzy. Nie jest ona ukazana jako bezmyślne stworzenie. Meduza ma własny plan, który uwzględnia mnóstwo trupów po drodze i nie boi się jego realizacji. Co prawda zabrakło w tym wszystkim solidnych motywacji, które tłumaczyłyby jej rządzę krwi. Wszystko jest okej, jeśli przymkniemy na to oko.

Starcie z Meduzą to nie jedyny wątek, który został tu poruszony. Greg Rucka kolejny raz bardzo dobrze łączy mitologiczny klimat ze współczesnym światem i polityką. Światy świetnie się uzupełniają tworząc jedną, spójną całość. Czyny mają swoje konsekwencje, co najlepiej obrazuje ostateczne starcie Wonder Woman z Meduzą. Sam przebieg starcia jest krwawy i obfitujący w zaskakujące zwroty akcji. Nie spodziewałem się takiego zakończenia starcia. Wmurowały mnie również późniejsze konsekwencje, które odbiły się zarówno na bohaterce, jak i otaczającym ją świecie.

Świat Bogów to wątek licznych intryg. Brakowało mi tego. Ostatnio odnalazłem to w serii „Wonder Woman” za czasów New52. Od tego czasu nic, zero, cisza. Na nowo, a może „na staro” odnalazłem to w „Oczach Gorgony”. Rucka bardzo dobrze poprowadził konflikt pomiędzy Zeusem, a Ateną. Jak się okazuje, nie bez powodu Atena nazywana jest Boginią Mądrości. Po zakończeniu lektury proponuję krótką analizę całości historii. Jeśli nie dostrzegliście tego od razu, to analiza pomoże dostrzec Wam pewne fakty, które podniosą Waszą ocenę komiksu. O co chodzi? Pytajcie mailowo lub na FP. Szkoda zdradzać taką niespodziankę 😉

Czy warto przeczytać „Oczy Gorgony” z WKKDC? Błąd, jeśli tego nie zrobicie! Greg Rucka stworzył jedną z lepszych historii w świecie „Wonder Woman”. To właśnie ta historia sprawiła, że nie mogę doczekać się jego nowej historii, która zostanie wydana w ramach imprintu „DC Comics Black Label”.