Niewidzialni. Tom 1
Mówi się, że każdy pisarz, artysta ma w swoim dorobku tzw. „opus magnum”, czyli dzieło, które można uznać za wybitne. Za takie uchodzi komiks „Niewidzialni” Granta Morrisona, którego tom pierwszy właśnie został wydany przez Egmont. Tytuł ten uchodzi nie tylko za najlepszy w całym dorobku scenarzysty, nazywanego często Szalonym Szkotem, ale uznany został również za przełomowy i mający wpływ na prace późniejszych autorów. Czy słusznie?
Bohaterem komiksu jest Dane McGowan, zbuntowany nastolatek, który wchodzi w konflikt z prawem. W ramach kary zostaje on wysłany do ośrodka wychowawczego Harmony House, w którym dzieją się dziwne i straszne rzeczy. Chłopakowi w ucieczce pomaga mężczyzna, który przedstawia się jako King Mob. Proponuje on Dane’owi dołączenie do grona „Niewidzialnych”, tajemniczej organizacji walczącej z siłami zła. Chłopak przyjmuje ofertę, dostaje przydomek Jack Frost i rozpoczyna najbardziej szaloną i niebezpieczną przygodę w swoim życiu.
„Niewidzialni” to komiks szalony, nieprzewidywalny i poniekąd trudny w odbiorze. Grant Morrison znany jest głównie ze swoich nieliniowych narracji, a także szalonych i kontrowersyjnych treści. Nie inaczej jest w tej serii. Nie brak tutaj pytań czysto egzystencjalnych, które potrafią zmusić Czytelnika do refleksji. Całość jest przegadana, zagmatwana, okraszona sporą ilością przemocy i wulgaryzmów, które nie każdemu się spodobają. Nie zmienia to jednak faktu, że pierwszy tom „Niewidzialnych” jest lekturą szalenie wciągającą i intrygującą. Wspomniana już nielinearna narracja często dezorientuje, jednak jestem przekonany, że wraz z kolejnymi tomami całość nabierze większego sensu, a napomknięte wątki zostaną wyjaśnione i scalone w całość.
„Niewidzialni: Księga pierwsza” zawiera w sobie komiksy „Absolute Vertigo” #1 i zeszyty #1-12 oryginalnej serii. Całość wydana zostanie w czterech tomach, a za rysunki w pierwszym z nich odpowiadają: Jill Thompson, Steve Yeowell i Dennis Cramer. W albumie niestety nie znajdziemy żadnych materiałów dodatkowych. Komiks powstawał w latach 1994-2000, więc należy wziąć pod uwagę, że kreska to tzw. „stara szkoła rysunku” z kolorystyką włącznie. Ma ona swoich zwolenników, ale też pewnie nie każdemu przypadnie do gustu.
„Niewidzialni: Księga pierwsza” to początek szalonej i nieprzewidywalnej przygody, która niestety nie jest dla każdego. Dodam jednak, że komiks w 2019 roku znalazł się na liście „50 najlepszych nie-superbohaterskich powieści graficznych” magazynu „Rolling Stone” (zajął wówczas 7 miejsce). Warto więc zapoznać się z tym tytułem, chociaż pewnie docenią go głównie miłośnicy samego Granta Morrisona.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego. Komiks możecie nabyć w internetowym sklepie Egmontu.
Korekta tekstu: Marek Kamiński