Nicolas Cage o cameo w „The Flash”
Raczej dla nikogo nie jest tajemnicą, że Nicolas Cage „powrócił” na moment do roli Supermana w „The Flash”. Aktor zabrał głos po miesiącach od premiery widowiska. Cage potwierdził, że stawił się na plan filmowy i łącznie pracował przez godzinę. Jego rola polegała na wyrażaniu emocji, kiedy multiwersum rozwalało się na kawałeczki.
Aktor nie miał bladego pojęcia, że walczy z pająkiem. Również nie miał pojęcia, że jego postać zostanie poddana odmładzającym filtrom. Był przekonany, że jego rola będzie wyglądała zupełnie inaczej w efekcie końcowym. Przy okazji swojej wypowiedzi odniósł się krytycznie do wszelkiej ingerencji AI w procesie kręcenia, tworzenia, jednocześnie poddał wątpliwości jej użycia w „The Flash”.
źródło informacji: Yahoo