Nowe informacje o „Superman” Jamesa Gunna (m.in. dlaczego Superman będzie miał ikoniczne slipy na sobie?)

Czekacie z niecierpliwością na jutrzejszy zwiastun „Supermana”? Ja również! Tymczasem James Gunn podzielił się wczoraj kilkoma ciekawymi informacjami na temat filmu, które mogą nieco umilić oczekiwanie (lub wręcz przeciwnie):

  • „Superman” będzie bardziej optymistyczny i miejscami zabawny, ale historia będzie poważniejsza i bardziej ugruntowana niż „Strażnicy Galaktyki 1-3” czy „Legion Samobójców”, z domieszką magii i fantazji. Inspiracją dla konstrukcji świata była „Gra o Tron”, a dla scen akcji – „Top Gun: Maverick”.
  • Akcja filmu rozgrywa się w świecie, w którym superbohaterowie istnieją od lat. Lois i Clark już się znają, a Luthor pała nienawiścią do Kryptończyka, choć ich drogi jeszcze nie skrzyżowały się bezpośrednio.
  • Gunn zdradził jedynie, że zostaniemy rzuceni prosto w intensywną akcję, a sama opowieść będzie dynamiczna, pełna emocji i krótka. Nic więcej nie powiedział o fabule filmu.
  • Reżyser zdecydował się usunąć słowo „Legacy” z tytułu, by skoncentrować się na teraźniejszości i przyszłości Supermana, zamiast wracać do jego przeszłości.
  • David Corenswet, odtwórca roli Supermana, przekonał Gunna do powrotu do klasycznego kostiumu z charakterystycznymi slipami na wierzchu. Aktor uważa, że ten detal zbliża Supermana do młodszych widzów, przełamując dystans i dodając nieco luzu, niczym stroje profesjonalnych wrestlerów.
  • „Superman” nie będzie wprowadzeniem do innych projektów DCU. Choć możliwe są drobne odniesienia do przyszłych produkcji, film ma być przede wszystkim spójną, kompletną opowieścią skupioną na Supermanie. Co więcej, „Supergirl: Woman of Tomorrow” nie była planowana jako bezpośrednia kontynuacja.

Jeszcze bardziej czekam na jutrzejszy zwiastun! Najbardziej zaskoczył mnie punkt widzenia gaci Supermana przez Corensweta. Nie myślałem o tym w ten sposób, ale ma to ręce i nogi!

źródła: Gunnverse, Heroichollwyood, Filmweb