Czy Batman zabijał?

Czy Batman zabijał w kanonicznej karierze? Batman ma zasadę „walka z przestępczością bez zabijania”, ale jest kilka sytuacji stroniących od zasady.

„Detective Comics #27” (1939 rok)

Batman uderza Strykera na końcu komiksu, w którym Nietoperza debiutował. Barierki zostają uszkodzone i gangster wpada do zbiornika wypełnionego kwasem. Batman nie spieszy mu na pomoc. Odchodzi z miejsca wypadku bez udzielenia pomocy, rzucając na odchodne „zasłużony koniec dla takiego człowieka”.

„Detective Comics #37” (1940 rok)

Batman pojedynkuje się z obcym agentem na koniec zeszytu. Przeciwnik rzucił szablą w kierunku Nietoperza. Broń utkwiła w drzwiach. Batman zamyka drzwi, następnie uderza przeciwnika z taką siłą, że gangster głową uderzył w broń. Przeciwnik ginie na miejscu, co potwierdza monolog Batmana.

„Batman. Sekta” (1988 rok)

Diakon Blackfire wysłał ludzi podziemia do zabicia grupy gangsterów. Batman pod wpływem narkotyków zastrzelił Two Face’a. Później okazało się, że Nietoperz nie zastrzelił Denta, a zwykłego gangstera. Batman czerpał przyjemność z zabójstwa będąc pod wpływem iluzji, ale po jej opadnięciu był w potwornym szoku czego dokonał.

Na początku komiksu pojawił się sen Batmana, w którym Nietoperz brutalnie zamordował Jokera – rąbał go na kawałki siekierą. Był to któryś sen z rzędu Batmana. Nietoperz przyznał, że czerpał ogromną przyjemność, wręcz ulgę.

„Batman #420” (1988 rok) i „Batman #57” (2018 rok)

Batman wytropił KGBeasta po tym jak najemnik postrzelił Nightwinga. Ukrywał się na mroźnym odludziu, około 300km z dala od cywilizacji. Batman zakończył brutalną walkę skręcając kark przeciwnikowi. Porzucając go na mrozie bez udzielenia pomocy.

Sytuacja nie pozostawia wątpliwości, co do zachowania Batmana, ale KGBeast poradził sobie (Nightwing #91). Podobnie było w komiksie „Batman #420”, kiedy Batman zwabił przeciwnika w pułapkę i zamknął go, szczelnie barykadując drzwi. Zachowanie Batmana dało jasny sygnał, że był świadom losu na jaki spisał najemnika. Scenarzyści dopiero po kilku latach wrócili do sytuacji wyjaśniając, że Batman powiadomił policję, a KGBeast samodzielnie uciekł z pułapki.