Absolute Flash na tle reszty speedsterów (Absolute Flash #1)

Intrygujący jest Absolute Flash na tle innych speedsterów ze względu na jego moce.
.

Klasycznym źródłem mocy speedsterów jest Speed Force. Wiemy to nie od dziś. Ale nie w przypadku Absolute Flasha. Jeff Lemire potwierdził przed premierę pierwszego zeszytu, że w Absolute Universe nie istnieje Speed Force. Czyli co napędza Wally’ego?

Mam dwie teorie po premierowym zeszycie. Ciekawe, czy któraś z nich się sprawdzi:

  • Wally posiada coś na wzór multiwersowej energii, która nie tylko podkręca jego prędkość, ale umożliwia mu swobodne przeskakiwanie czasoprzestrzenne/wymiarowe. Tłumaczyłoby to „czerwone” wizualizacje chłopaka, kiedy nie kontroluje mocy (czy czerwone odbicie w kałuży zanim doszło do wypadku) i przeskakiwanie między miejscami.
  • Wally napędzany jest energią Darkseida, czyli fundamentem Absolute Universe. Uzasadniałoby to chaotyczne przedstawienie mocy oraz śmiertelne zagrożenie wynikające z braku kontroli, na które „nadział” się biedny Barry. Nawet w kontinuum moce speedsterów są niebezpieczne dla amatorów nie kontrolujących ich, ale nie prowadzą do aż takich wyładowań i zagrożeń jak tutaj.

W każdym razie uważam, że Wally będzie ważny dla działań Darkseida przed planową kolizją Absolute Universe z DC Universe sugerowaną w „DC All-In Special #1” i „Superman #23”. Wyobrażacie sobie walkę z Absolute Flashem, który jednym ruchem obraca ludzi w szkielet?

P.S. Nick Robes cudownie wizualizuje moce (nie)speedstera