Aquaman – Wydanie na Blu-ray
Minęło nie całe pół roku od jednej z najgłośniejszych premier filmów DC. Mowa rzecz jasna o Aquamanie, którego zarobki przerosły wszelkie oczekiwania. Film w oka mgnieniu okazał się najlepiej zarabiająca produkcją WB/DC. Aquaman skradł serca miliony fanów, w tym i moje, o czym napisałem w tej recenzji. Nie mogłem się doczekać aż produkcja ukaże się na DVD/Blu-ray, żeby przekonać się, czy ponowny seans utrzyma poprzednie wrażenia.
„Aquaman” jest moja ulubioną produkcją filmową DC. Nie brakuje w niej solidnej historii (choć przewidywalnej) z masą ekscytującej akcji oraz bardzo dobrze rozpisanych postaci (jak i świetnie dobraną obsadą). Produkcja o królu Atlantydy jest przede wszystkich ucztą dla oczu. Ujrzenie wszystkiego w jakości 4K dostarczyło niesamowitych wrażeń. Większa ilości szczegółów bajecznych pejzaży czy kolorowego królestwa Atlantydy to mokry sens dla osób ceniących sobie walory wizualne. Dodatkowo jakość 4K wyniosła spektakularne pojedynki na jeszcze większy poziom doznań (finałowe starcie w tej jakości to coś boskiego!). Oczywiście musimy sobie zdawać sprawę, że jakość 4K nie jest obecnie obsługiwana przez wszystkie odbiorniki, ale jeśli macie możliwość odpalenia w tej jakości, „Aquaman” jest obowiązkową pozycją pod to!
Nie jestem fanem innych wersji językowych niż pierwotna. Cenię sobie oryginalne głosy bohaterów. Wersja „Aquaman” na Blu-ray (i zapewne na DVD) oferuje bogatą bibliotekę językową (głosy + napisy). Zgrzeszyłem i pokusiłem się na wypróbowanie produkcji DC z polskim dubbingiem. Przekonała mnie rodzina, która chciała ze mną przysiąść i rozkoszować się. Muszę śmiało stwierdzić, że polskie głosy zostały całkiem dobrze dobrane, a zgranie wyszło całkiem naturalnie. Dotychczas pod tym względem imponował mi wyłącznie „Harry Potter” gdzie niekiedy polski dubbing lepiej pasował mi niż oryginał.
Wydanie na Blu-ray posiada nie tylko ładna oprawę wizualną. Prócz atrakcyjnego opakowania oraz oklejenia płyty znajdziecie masę dodatkowych materiałów m.in. prawie godzinny materiał zza kulis prezentujący smaczki z kręcenia dzieła Jamesa Wana. Nieobowiązkowa zawartość, którą przyjemnie się ogląda i umożliwia większe docenienie ogromu włożonego pracy w powstałe dzieło. Uwielbiam tego typu materiały, więc moja przygoda z „Aquaman” wydłużyła się natychmiast o kolejną godzinę.
Ponowny seans „Aquaman” dostarczył na nowo ekscytujących wrażeń. Produkcja jest świetnym familijnym filmem z naciskiem na akcje i podróże. Film na długo pozostanie moja ulubioną produkcją, a otrzymanie go w wersji z 4K czyni go dla mnie wartościową pozycja w mojej kolekcji filmów. Zachęcam wszystkich do ponownych seansów (lub dopiero pierwszych?). Doświadczenie podmorskiego świata w nowej jakości obrazu jest warte poświęcenia kilku godzin z życia.
Bardzo dziękujemy serwisowi Galapagos za udostępnienie materiału do recenzji. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Galapagos!
