Wywiad z cosplayerkami Incredebile
Jak się zaczęła Wasza przygoda z cosplayem?
Mangowe konwenty jeszcze w gimnazjum.
Dlaczego akurat cosplaye ulokowane w tematyce bohaterów DC Comics?
Obie bardzo lubimy superhero, Gwiazdogień szczególnie DC. Głównie z sentymentu do oglądanego w dzieciństwie Batmana oraz JL Unlimited. Poza tym zupełnie nie umiemy szlifować na gładki połysk, więc takie chociażby sci-fi zupełnie odpada.
Czym się kierujecie wybierając postać do cosplayowania lub wersję danej postaci?
Tym, czy je lubimy, czy mają fajny design, czy strój będzie na nas dobrze leżał i czy te postacie mają sens we dwie. Północnik patrzy też na podatność designu na dołożenie wielu szczegółów, żeby przypadkiem nie wyrobić się ze strojem wcześniej niż Noc Przed konwentem.
Czy trudno było Wam zacząć w tematyce cosplayu?
Nasze pierwsze stroje powstały z lumpeksowych zakupów, a cały proces tworzenia wspominamy wesoło. Mina rzednie nam dopiero, jak musimy się przyznać, że były to cosplaye z anime.
Co sprawia Wam największą przyjemność w cosplayowaniu?
Gwiazdogien lubi w zasadzie wszystko poza szyciem, noszeniem wigów i sztucznych rzęs. Północnikowi największą przyjemność sprawia zdejmowanie cospa po całym dniu na conplace.
Który z Waszych cosplayów jest Waszymi ulubionym? Dlaczego?
Gwiazdogień: Cchyba Cassie – łatwy, wygodny i nawet dobrze wygląda
Północnik: Black Canary, bo to jedyny strój, w którym nie trzeba było wkładać butów na obcasie i spędzać pół konwentu na wyjaśnianiu, kim właściwie jest ta postać.
Ile średnio zajmuje Wam stworzenie stroju? Co sprawia Wam największą trudność?
Długo szukamy materiałów, jeszcze dłużej motywacji. Jeśli wszystko jest na miejscu to 3-4 tygodnie, z czego przynajmniej dwa schodzą na prokrastynację i wymienianie wiadomości w stylu “rzucam cospa, bro”.
Macie jakieś rady dla początkujących cosplayerów?
Róbcie postacie, jakie lubicie. Nie ufajcie lumpeksom, w którym za parę butów musicie zapłacić więcej niż 24 zł.
Czy planujecie kolejne stroje w tematyce DC? Ujawnicie jakie?
Szykujemy się na sesję z Gotham City Sirens. Poza tym może panie z JL Dark?
Czy jest jakieś wydarzenie związane z cosplayem, które zapadło Wam w pamięci? Opiszecie je?
Razem że SkaranieBoskie podjęliśmy się organizacji sesji zdjęciowej grupki X-Men. Udało nam się zebrać prawie 30 osób, zrobić zdjęcia w Łodzi, a wieczór wcześniej skończyć cospa i wysłać promotorowi ostateczna wersję licencjatu. Było przy tym dużo pracy, ale jeszcze więcej frajdy.
Ich twórczość możecie śledzić poprzez:
