Riddler: Year One
W tym tygodniu ukazał się ostatni zeszyt „Riddler: Year One”, czyli komiksowego prequela „The Batman” opowiadającego genezę Nygmy.
Scenariusz całości został stworzony przez odtwórcę roli Nygmy w „The Batman”, Paula Dano. Jest to bardzo ambitny koncept, który dużo wnosi do świata Reevesa. „Riddler: Year One” jest spokojnym komiksem narracyjnie, stroni od sztampowej akcji czy mordobicia. Komiks kładzie nacisk na psychologię tytułowego bohatera, żeby pokazać jak zniszczona była to jednostka, jak nie radził sobie w życiu społecznym. Życie Nygmy zmieniło się wraz z obserwowaniem działalności Batmana oraz osobistemu dotarciu do brudów jego szefa.
Paul Dano rozumie graną przez niego postać i potrafi wyciągnąć jego esencję. Riddler przechodzi przekonującą zmianę z punktem kulminacyjnym w finałowej odsłonie – kiedy wdraża w życie swój plan, żeby ujawnić Gotham brudy jego szefa i… po raz pierwszy przekroczyć granicę nie brudząc sobie rączek. Finał, jak i cały komiks, zyskują na emocjach dzięki narracji Riddlera skierowanej do Batmana – dymki narracyjne opisują postrzeganie Batmana przez Nygmy, ile Nietoperz znaczy w jego życiu i jaki ma pośredni wpływ na jego działania. Tak ukazana narracja nie pokazuje złoczyńcy, wręcz bohatera obierającego inne metody osiągania celu.
W tym roku otrzymaliśmy komiksowe prequele do „The Flash” oraz „Gotham Knights”. Mam nadzieję, że Egmont pójdzie tym tropem i w przyszłym roku wyda „Riddler. Year One”. Po takie komiksy warto sięgać, piękny projekt scenariuszowo i rysunkowo. „DC Black Label” zobowiązuje