Batman #143 (Jak narodziło się Trzech Jokerów?)
Jak narodził się koncept Trzech Jokerów? Zdarsky odsłonił karty w drugiej części „Joker. Rok Pierwszy”.
Wrażenia z komiksu
Pierwszą część „Joker. Rok Pierwszy” krytykowałem mieszanie linii czasowych i ograniczenie niezależności Jokera przez trenera Batmana. Jednak mimo że druga część historii nadal korzysta z tych samych podejść, znacznie bardziej mi się spodobała. Zdarsky skoncentrował się na dwóch głównych wątkach, poświęcając im więcej uwagi, co pozwoliło na głębsze rozwiązania narracyjne. Część opowiadająca o teraźniejszości skupia się na rozwoju postaci Jokera podczas jego treningu. W przeciwieństwie do moich obaw, Joker nie traci na swojej niezależności; jego postać jest raczej wzbogacona, szczególnie po uwzględnieniu wątku Trzech Jokerów, który podkreśla złożoność psychiki przestępców. Ta koncepcja okazała się być bardziej szalona i ambitna niż sposób, w jaki przedstawił to Johns.
Postapokaliptyczna wizja Gotham zrobiła na mnie większe wrażenie. Jest to mroczna i intensywna opowieść, wzbogacona o symbole i odniesienia do twórczości Zacka Snydera, co odbieram pozytywnie. Odniesienia są wyraźne (np. strój Batmana, który jest zadziwiająco podobny do tego z filmów Snydera) a ukryta symbolika nadaje opowieści głębsze znaczenie. Wrażenie to jest wzmocnione przez różnorodność technik rysunkowych – od fotorealistycznych przedstawień po malarskie pociągnięcia pędzla. Moim ulubionym momentem jest scena, w której Joker wyłania się z wody – to przerażające, psychodeliczne wizualne doświadczenie, które przywołuje na myśl motywy biblijne.
Streszczenie „Batman #143”
W teraźniejszości Batman ściga Jokera i gang Red Hooda, który obrał za cel klauna. Joker ucieka Batmanowi podczas wymiany ognia. Schwytany zostaje jeden z gliniarzy, który ginie na posterunku GCPD z rąk kolegi. Joker kontaktuje się z terenem Batmana. Daniel pomaga Jokerowi opanować kontrolę emocji i bólu. Ale podczas treningu wypracowuje system kreowania osobowości o różnych charakterach – tak naradza się trzech Jokerów reprezentujących mrok, śmiech i opanowanie.
W postapokaliptycznej przyszłości Batman jest na tropie Jokera, mając za cel powstrzymanie epidemii, która rozprzestrzenia się poprzez śmiech. Jednak śmierć Jokera nie rozwiąże problemu – uruchomiłoby to protokół, który zmusza zarażonych do wzajemnego zabijania się. Batman infiltruje szeregi zarażonych, co umożliwia mu dotarcie do komisariatu GCPD. Tam spotyka Selinę, swoją dawną miłość, która ujawnia mu, że jego rodzina również została zainfekowana i jest przetrzymywana przez nią w zamknięciu. Ta wiadomość głęboko dotyka Batmana, a Joker wykorzystuje sytuację, by zarazić także Selinę.


