Batman. Kompletny przewodnik

Batman w pigułce? Hm… Odpowiedzią na to może być „Batman. Kompletny przewodnik”, który w październiku trafił do sprzedaży za sprawą wydawnictwa Dragon. Co to właściwie jest, zapytacie? Już spieszę z informacją i oceną.

Tego roku w Wielkiej Brytanii powstał szalony projekt. Dwójka gości wymyśliła sobie, że postarają się stworzyć swego rodzaju przewodnik, który streści nam ponad 80 lat historii o Batmanie. Szalony projekt, prawda? Jakby porywać się z motyką na słońce. Spokojnie, poziom realizacji spotkał się z całkiem zadowalającym efektem.

Wydanie przewodnika jest godne ikonicznego superbohatera ze świata DC. Większy format, ładna oprawa, klimatyczna okładka z foliowanymi elementami dającymi pobłysk na Batmanie czy logotypach. Środek zaczyna się minimalistycznymi wstawkami w postaci batsygnału czy kolejnego loga. Docieramy do spisu treści i zonk. Masa rozdziałów, a całość zebrana w ponad 200 stron, dokładniej 210. Przy takim nawarstwieniu rozdziałami mamy około po 2 strony, w porywach do 4. Niewiele, ale nie ilość się liczy, a sposób przekazania informacji. A jak z nim?

Zanim zasmakujemy ciastka to musimy przejść przez dwa wstępy. Jeden z nich przygotowany przez Toma Kinga, scenarzystę serii „Batman” za czasów DC Rebirth (DC Odrodzenie). Zapychaczowy wstęp, gdzie King mówimy o swoich rozmowach z fanami, kiedy przychodzą po autograf z nim. Olać, masło maślane. Przechodzimy do pierwszego rozdziału i czekają nas informacje o debiucie Batmana. Otoczka debiutu, sposób wprowadzenia, informacje o autorach. Już na tym etapie widzimy, że autorzy nie zalewają nas ścianami nudnego tekstu. Zamiast tego jest bogato w ilustracje, żywo kolorystycznie, a informacje się na zasadzie „krótko i na temat” – jasno postawiony konkret, w kilku zdaniach opisany i przechodzimy dalej.

Następne kilkadziesiąt stron przybliża nam elementy światu Batmana: od elementów wyposażenia, po miejsce zamieszania aż połykamy galerie sojuszników i łotrów. Autorzy posługiwali się komiksowymi kadrami przy wizualizacji przeciwników, choć przy elementach wyposażenia pojawiły się autorskie grafiki lepiej pokazującymi konkretne komponenty. Zasób informacji na podobnym poziomie jak wcześniej. Kilka zdań na każdy temat. Kilka konkretnych zdań, które powiedzą te najważniejsze fakty, po których będziemy co nieco wiedzieć o postaciach. Informacje cenniejsze dla nowych czytelników, dla starszych forma ciekawostki lub mocnego streszczenia, które może pobudzić szare komórki i rozjaśnić pamięć.

Czas przejść do dziejów Batmana, które posegregowano na kilka etapów: Złota era komiksu, Srebrna, brązowa, mroczne czasy Batmana i współczesne dzieje. Jeszcze przed tym wrzucono oś czasu. Mój ulubiony elementem przewodnika, w którym posegregowano chronologicznie (i kanonicznie!) dzieje Nietoperza od momentu narodzin do czasów współczesnych. Podręczny przegląd faktów ulokowany na aż 6 stronach, wspomagane odnośnikami w postaci kadrów komiksowych.

Każde losy komiksowe Batmana ułożono w szablonowy sposób, koncentrując się na najważniejszych wydarzeniach lub postaciach w danym okresie. Na wstępie widzimy nagłówek na całą stronę, na następnej krótki opis. Potem dużych rozmiarów dwustronna okładka. Następnie idziemy za rączką i połykamy kolejne informacje, które w kilku zdaniach przybliżą postacie lub wydarzenia. Opisy sprawdzają się jako zajawki, które przybliżą nam bardzo skrótowo o czym jest dany segment, możliwe że zachęcając nas do dokładniejszego obadania we własnym zakresie. W tej części moimi ulubionymi rozwiązaniami były opis konkretnych komiksów sporządzane na dwóch stronach; na pierwszej konkretne informacje techniczne jak okładka, tytuł, data wydania, twórcy, występujące postacie czy konktekst. Druga strona w formie pełnego streszczenia akcji (pełnego na stronę) z przypisami odnoszącymi się do wybranych kadrów komiksowych.

I w taki sposób wędrujemy aż do końca komiksu zwieńczonego alternatywnymi wersjami Batmana. Finito. Miło i przyjemnie, do tego ładnie, mija aż 200 stron z wyjątkami stronnic, gdzie nie każdy element nadawał się do powiększenia na potrzeby przewodnika – po grafikach starszej daty widać rozmycia lub piksele, co po prostu źle to wygląda.

Dla kogo jest ten komiks? Dla wyjadaczy, znawców Batmana, którzy chcą posiadać pod ręką streszczenie ikonicznego bohatera z odniesieniem do konkretnych elementów. jednak zdecydowanie jest to pozycja skierowana do nowych czytelników, początkujących, którzy nie wiedzą jak zacząć poznawać Nietoperza. Taka piguła wiedzy ułatwi poznanie elementów z jego świata, sprawdzenia co dokładnie zainteresuje oraz jakie wydarzenia są w obowiązku do poznania.

Dla kogo ten komiks nie jest? Dla każdej osoby, która oczekiwała, że kompletny przewodnik będzie kompletną encyklopedią. Informacje są skrótowe i w takiej formie sprawdzają się jako zajawki przekazujące, co najważniejsze i zarazem zachęcające, aby we własnym zakresie sięgać dalej wiedzy. Niczego więcej nie spodziewałem się po tej pozycji i w tej formie uważam, że daje radę.

Czy podobało mi się? Tak. Przewodnik jest ładnie wydany zarówno z wierzchu jak i środku. Treść jest sensownie posegregowana, a informacje podane konkretne i bez zapychaczy. Przewodnik traktuję jako ściągawkę i w tej formie spełnia moje oczekiwania.

Czy czegoś zabrakło mi? Nie pogardziłbym zachowaniem jakości wszystkich grafik. Zdaję sobie jednak sprawę, że było to awykonalne, ponieważ grafiki z lat 40-50 powstawały w innej formie i zapewnienie lepszej jakości równałoby się ze znacznie większymi środkami. Czasami kuło po oczach, jednak przeważały grafiki lepszej jakości, a to najważniejsze.

Zabrakło mi również kilka informacji. Jedną, której nie wybaczę, jest bardzo informacji o zwierzęcych towarzyszach Batmana. Psiaki olać, ale batkrowa?! Nie pogardziłbym również dodatkowymi informacjami o alternatywnych Batmanach. Część z nich wymieniono, ale Mrocznym Batmanom z „Batman: Metal” nie poświęcono uwagi, szkoda, lubię ich.

Czy polecam? Jak najbardziej. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, co najlepiej potwierdza powyższy tekst oraz prezentacja przygotowana na kanale.

Dziękuję wydawnictwu Dragon za przekazanie egzemplarza recenzenckiego. Więcej informacji o przewodniku znajdziecie na ich oficjalnej stronie.