Kneel Before Zod #2

Rozkręca się solowa seria poświęcona Generałowi Zodowi! Przypominając, w „Kneel Before Zod” opisana jest historia Zoda, który zakłada imperium Kryptońskie na odległej planecie. Po wybudowaniu infrastruktury i wcieleniu miejscowej ludności do swoich sił, Zod konsoliduje swoją władzę, co spotyka się z niezadowoleniem międzygalaktycznej rady oraz sąsiadujących ras, a jego syn, sprzeciwiający się jego rządom, zostaje wygnany.

Streszczenie „Kneel Before Zod #2”

Zod i Ursa przesłuchują jeńca, którego torturowali, aby uzyskać informacje. Dowiadują się, że w kierunku ich planety zmierza cała flota rasy jeńca, która ma na celu przejęcie ich technologii. Zod reaguje spokojnie, przygotowując jedynie systemy obronne. Ursa natomiast jest tak oburzona, że niszczy tron Zoda, atakuje go i wytyka mu utratę charakteru, motywując go do działania. Zod reaguje na słowa żony, mobilizuje armię lokalnych mieszkańców i staje na ich czele. Pozostaje pytanie, czy to koniec wątku z udziałem Ursy.

Wrażenia z „Kneel Before Zod #2”

Nie byłem zbyt zachwycony pierwszym zeszytem serii, chociaż podobało mi się bezwzględne i nieprzewidywalne ukazanie Zoda. Brakowało mi jednak jasnego celu i kierunku dla solowej serii. Drugi zeszyt zrobił na mnie znacznie lepsze wrażenie – wyznaczono jasny kierunek, a osobowość Zoda została rozbudowana o wrażliwe i słabe aspekty, co wydaje się sensownym podejściem w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z tą postacią. Szczególnie mocno zaakcentowano rolę Ursy w życiu Zoda, która swoimi działaniami osiągnęła lepszą pozycję niż jej mąż, prezentując się jako silna i niezależna postać. Oba te wątki rozwijają się w interesujący i zaskakujący sposób (z naciskiem na Ursę), co sprawia, że spodziewam się nieszczęśliwego zakończenia dla jednej z postaci (przeciwstawne interesy).

Komiks nie oszczędza na intensywnych i brutalnych scenach. Choć poprzedni zeszyt zawierał ich więcej, również ten obfituje w mocne momenty, takie jak torturowanie więźnia czy gwałtowny wybuch gniewu Ursy.