Jonathan Hickman
Jonathan Hickman to amerykański scenarzysta i rysownik komiksowy, znany ze skomplikowanych, wielopoziomowych narracji i dbałości o szczegóły fabularne. Pracował dla Marvel Comics, gdzie stworzył epickie runy w seriach „Fantastic Four”, „Avengers” oraz „Secret Wars”, redefiniując te uniwersa na lata. Jego najbardziej wpływowym projektem było „House of X / Powers of X”, które w 2019 roku odświeżyło mitologię X-Men i wprowadziło nową erę dla mutantów w Marvelu. Poza Marvelem Hickman jest autorem uznanych serii autorskich, takich jak „East of West”, „The Manhattan Projects” i „Decorum”, wydanych przez Image Comics.
Kilka słów o scenarzyście
Hickman to jeden z najbardziej utalentowanych scenarzystów w branży, którego kreatywne pomysły i konsekwentne podejście do ich realizacji rewolucjonizują konkurencyjne wydawnictwo . Dowodem na to są moje dwie ulubione serie jego autorstwa.
Pierwszą z nich jest przełomowa saga o mutantach, gdzie Hickman wprowadził koncept Krakoi – pomysłu, który przełamał wiele dotychczasowych schematów i nadał świeżości światu X-Menów. Po dekadach opowiadania ich historii, scenarzysta stworzył coś zupełnie nowego, prezentując zaskakujące motywacje postaci, rozmach światów i redefiniując ich charaktery np. Xavier w tej odsłonie to najbardziej badassowa wersja Profesora X, jaką mogliśmy kiedykolwiek zobaczyć. Spokojnie mógłby rywalizować z Makerem o tytuł największego skur……. na planecie
Drugą moją ulubioną serią Hickmana jest Ultimate Spider-Man. Idealne podejście do mojego ukochanego bohatera, który w tej wersji otrzymuje ciepłą, pełną szacunku i miłości historię. Peter Parker prowadzi tu dojrzalsze życie, odnajdując w nim własną drogę. Mokry sen fanów Pajęczaka? Ktoś musiał go zrealizować . Seria ma rodzinny, serdeczny klimat, na który Spider-Man zasługiwał od lat. Świeże spojrzenie na postaci z jego otoczenia pozwala opowiadać rozwijające się historie, czyniąc zarówno bohaterów, jak i ich świat bardziej realistycznymi i pełnymi życia np. niesamowita chemia między wujkiem Benem a Jamesonem!
Chciałbym, żeby DC powierzyło Hickmanowi kilka serii!