Batman. Przygody rodziny Wayne’ów. Tom 1 (Opinia)

Batman: Przygody rodziny Wayne’ów. Tom 1„? Wyjątkowy komiks o rodzinie Batmana!

Pierwszy tom „Batman: Przygody rodziny Wayne’ów” to zbiór 25 luźnych, niepowiązanych ze sobą historii, będący efektem współpracy DC z platformą Webtoon. Opowieści, utrzymane w lekkim i często humorystycznym tonie, ukazują rodzinę Batmana nie tylko jako superbohaterów chroniących Gotham, ale także jako prawdziwą rodzinę z dobrymi i złymi chwilami, w której wszyscy wspierają się mimo różnic.

Twórcy zręcznie balansują między różnymi nastrojami, których prosty przekaz chwytał mnie za każdym razem. Z jednej strony mamy bardziej emocjonalne wątki, jak Cassandra zasmucona nieobecnością Batmana na jej występie tanecznym, z drugiej zabawne epizody, np. próby upieczenia ciasta przez podopiecznych Bruce’a podczas nieobecności Alfreda. Pojawiają się także absurdalne, ale wciąż mieszczące się w granicach rozsądku sceny, jak ucieczka batkrowy pod nieobecność Damiana.

Komiks skupia się na relacjach między bohaterami, które często giną w akcji głównych serii. Widać tu szacunek dla charakterów postaci i ich historii, nie bojąc się poruszać trudniejszych momentów np. pokazywanie niskiej samooceny Duke’a na tle reszty. Mocną stroną komiksu jest skupienie się na relacjach i emocjach między bohaterami, aby na każdym kroku podkreślać wartości rodzinne. Nawet Batman ukazany jest od bardziej ludzkiej strony – przyznaje się do porażek, wyciąga wnioski, próbuje być lepszym ojcem dla podopiecznych, co najlepiej pokazuje jego zachowanie po rozczarowaniu Cassandry. Komiks wzbudził we mnie wiele emocji podczas czytania. Wyróżnia się na tle innych batmanowskich opowieści różnorodnością gatunkową oraz aspektem rodzinnym, gdzie każda historia niesie wyraźny morał. To nie tylko pełna emocji lektura, ale i dobre wejście w świat Batmana, aby poznać bohaterów u podstaw bez sięgania po dziesiątki innych komiksów.

Komiksy Webtoonowe mają swoją specyficzną formę: pionowy układ kadrów, proste ilustracje i oszczędne tła. Chociaż są minimalistyczne, skutecznie oddają emocje postaci i istotę opowieści, momentami są urocze. Wydawca dobrze poradził sobie z przeniesieniem tej formy do klasycznego układu komiksowego, ale zauważalny jest miejscami spadek jakości ilustracji – niektóre rysunki są niewyraźne lub rozmazane. Jest to jednak zrozumiałe, biorąc pod uwagę oryginalne założenia graficzne komiksu.

Dziękuję wydawnictwu za przekazanie komiksu. Wydawnictwo nie miało wpływu na opinię i tekst.