„Flash” miał nakręcone 3 alternatywne finałowe sceny
„Flash” miał nakręcone aż 3 ostatnie sceny. Nie licząc finalnej wersji, tak prezentowały się dwa, alternatywne zakończenia.
ARTYKUŁ ZAWIERA SPOILERY W DALSZEJ CZĘŚCI. CZYTASZ NA WŁASNE RYZYKO.
Pierwsze, pierwotne zakończenie wymyślone przez Hamadę i Emmerich, włączało Supergirl (Sasha Calle) i Batman (Michael Keaton) pojawiających się na schodach sądu z Flashem (Ezra Miller). Ta forma zakończenia cofała losy postaci z filmu i sygnalizowała, że multiwersum nie zostało zresetowane.
Drugie zakończenie, które ułożyli De Luca i Abdy (nowi prezesi, kiedy weszło Discovery) rozbudowało pierwszą sekwencję o dwójkę aktorów: Superman (Henry Cavill) i Wonder Woman (Gal Gadot).
Nowe zakończenie, te które finalnie trafiło na deski kin, zostało przygotowane przez Gunna i Safrana. Początkowo nie brali pod uwagę Clooneya, ale zdecydowali się uważając pomysł za oryginalny i wyraźnie sygnalizujący, że świat DC przeszedł zmiany po zawirowaniach w czasoprzestrzeni. Zakończenie nie było wcześniej testowane, nigdzie go nie pokazywano. Trzymano w tajemnicy. Podobnie można powiedzieć o procesie nagraniowym, które odbywało się w czasie kontrowersji z Ezrą – wykorzystano moment, kiedy Ezra poszedł na dywanik, a Clooney dał mu kilka wskazówek.


