Batman and Robin #13 (Opinia o runie Joshuy Williamsona)

Joshua Williamson zakończył swój run na łamach „Batman and Robin” w znakomitym stylu. Szczególnie zyskał Batman w roli ojca, jak i jego więź z synem!

Wrażenia z runu i jego finału

Przez cały czas trwania serii regularnie dzieliłem się opiniami, chwaląc ją za różne aspekty. Raczej nie napiszę niczego nowego, jeśli na to liczyliście. Jest to jedna z lepszych serii o Batmanie, koncentrująca się na jego relacji z Damianem. Williamson z powodzeniem łączył w niej prostą akcję superbohaterską z ciekawymi przedstawieniami postaci (m.in. Man-Bat na czele czczącego go kultu czy Bane podejmujący walkę z Kultem Kobry pracującą na nową formułą jadu), ale to wątki rodzinne były najmocniejszym elementem serii! Ukazywały zacieśniającą się więź między ojcem a synem, przejawiającą się w codziennych czynnościach i wzajemnym zainteresowaniu, co wymagała od każdego z nich przełamania lodów np. nacisk Bruce’a na edukację Damiana i jego socjalizację, mimo że chłopak miał inne priorytety.

Seria odegrała kluczową rolę w rozwoju osobowości Damiana, który dojrzał (jeszcze bardziej) na jej łamach, co można było zauważyć w jego relacjach, np. z Flatline. Kulminacją był jednak moment, gdy Damian zdecydował się wybaczyć Bane’owi zamiast zemścić się na nim, co stanowiło piękny hołd dla nauk Alfreda.

Ostatni, trzynasty rozdział, który zamyka run Williamsona, idealnie spina wątki, ukazując przemianę Damiana z gniewnego chłopca w dojrzałego nastolatka oraz zacieśniającą się więź z ojcem, kiedy chłopak jest przepytywany w szkole – wiele można wyciągnąć z jego komentarzy czy ruchów ciała. Ale mały niedosyt pozostawia zbyt szybkie zakończenie wątku Robina pod wpływem jadu, który mimo ostrzeżeń Bane’a nie okazał się tak groźny, jak można było się spodziewać (zagrożenie szybciej rozeszło się po kościach, niż przewidywałem.

Wrażenia z „Batman and Robin #13”

W ostatnim rozdziale Vengeance próbuje zastrzelić Robina, ale chłopak nie poddaje się szaleństwu, a Batman staje w jego obronie. Ostatecznie Bane, nie zgadzając się z metodami „córki”, niszczy jej broń i ratuje duet Nietoperzy. Seria kończy się spokojnym momentem ojca i syna, którzy zamiast odpoczywać, wyruszają na patrol w Gotham, odwiedzając przy tym bliską rodzinę.