„Superman. Świat” już w sprzedaży!
Od wczoraj dostępna jest trzecia odsłona świetnej inicjatywy, która angażuje twórców z całego świata do tworzenia lokalnych historii z udziałem ikonicznych bohaterów (i nie tylko). Choć antologie poświęcone Batmanowi i Jokerowi wywołały u mnie mieszane uczucia, głównie ze względu na nierówny poziom opowieści (jedne lepsze, inne gorsze) to bardzo podoba mi się sama idea. Przede wszystkim zacieśnia więzi między twórcami i daje im szansę zaprezentowania swojego stylu, pomysłowości i umiejętności czytelnikom z całego świata!
Na „Superman. Świat” czekałem z dużym zainteresowaniem, głównie ze względu na zbliżającą się lipcową premierę filmu „Superman”. Wydanie komiksu doskonale wpisuje się w to wydarzenie — od dawna brakowało komiksowej promocji towarzyszącej filmom DC. A to jeszcze nie wszystko! Przypominam, że w Stanach trwa obecnie Summer of Superman, które jest niezłe z małymi wyjątkami (Supergirl, patrzę w Twoim kierunku!).
Na szczególną uwagę zasługuje również utalentowane grono twórców (Bartosz Sztybor i Marek Oleksicki) odpowiedzialnych za polską historię, która już na etapie zapowiedzi zapowiadała się niezwykle kreatywnie (a że lubię komiksowe „Wiedźminy”, to tym bardziej jestem ciekaw efektu)
Sam bohater jest bezpieczniejszym i sensowniejszym wyborem niż Batman czy Joker, żeby posłać go na różne kontynenty, prawda? Może tym razem unikniemy gorszych jakościowo historii?
Zabieram się za lekturę. Opinią podzielę się w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek!
Dziękuję Egmont za komiks. Wydawnictwo nie miało wpływu na opinię i post (post jest moją inicjatywą, nie częścią współpracy ale na wszelki wypadek stosuję oznaczenie).


