Liga Sprawiedliwości. Najlepsi superbohaterowie na świecie
Komiks jest nie tylko formą chwilowej rozrywki. Przede wszystkim komiks jest formą sztuki, która nawet fabularnie potrafi przełamywać schematy w myśl czegoś więcej, czegoś ambitniejszego. Nie inaczej, jeśli chodzi o owoc 6-letnie współpracy duetu uzdolnionych gości: Alex Ross i Paul Dini.
Dwójka prekursorów swoich gatunków postanowiła stworzyć nietypowy komiks. Album zbierający 6 historii stawiających na rzeczywistość. Nie byle jaką. Nie będą to próby udowadniania, że superbohaterowie mogą istnieć w naszym świecie. Dini i Ross postawili ikony świata DC w starciu z prawdziwymi problemami np. globalny głód czy brak jednostek do prawa wolności.
Otwierająca historia z Supermanem pokazuje, że Paul Dini odrobił niejedną pracę domową i zaprezentował nam nader realistyczną historię podchodzącą do problemu kompletnie. Superman ściera się ze zjawiskiem głodu podczas świat Bożego Narodzenia. Problem dotyka go do tego stopnia, że porzuca swoje życie społeczne i zagłębia się w problem dowiadując się na jego temat możliwie jak najwięcej. Zebrane informacje pomagają mu ułożyć plan, który nie pozbędzie się problemu, a wyłącznie zaleczy jego pewne objawy. Sprawa błyskawicznie nabiera rozgłosu, a Clark, wsparty z różnych stron, przystępuje do działania. W trakcie historii poznajemy przyczyny problemu, wpływ na różne sektory życia i jednostki, a przede wszystkim jak obrane metody będą wpływały na potrzebujących oraz głównego bohatera. Superman spotyka się z różnymi płotkami do przeskoczenia, które są realnymi przeszkodami, na które bezradni będzie większość z nas. Fajną rolę grała tutaj narracja w postaci monologu wewnętrznego, kiedy bohater na bieżąco dzielił się wewnętrznymi przeżyciami – euforią, rozczarowaniem, zwątpieniem w siebie.
W trakcie historii wyłapałem kilka bomb emocjonalnych, na jego końcu dostrzegając morał. Historia działa pod kątem edukacyjnym uświadamiając o istniejącym problemie, ale i inspiracyjnie jako motywator do działania. Podobnie można powiedzieć o kolejnych historiach: Batman walczący z lokalną przestępczością, Wonder Woman stająca w obronie praw ludzkich, Shazam odwiedzający dzieci w szpitalu czy zjednoczona Liga Sprawiedliwości przeciwko epidemii w krajach afrykańskich.
Paul Dini oparł album na problemach z naszego świata. Problemach dotykających nas, nasze otoczeniu lub płaszczyzny, o których usłyszymy w telewizji. Powoduje to, że my, świadomi o istnieniu problemu, jesteśmy do sprawy ustosunkowani przed czytaniem i w trakcie możemy zderzyć nasze przekonania z surowymi faktami. Do części spraw możemy zaangażować się osobiście, co bezpośrednio wpłynie na intensywność bomb emocjonalnych. Najbardziej działała na mnie trzecia historia. Interwencja Billyego w szpitalu dziecięcym pokrywa się z moimi działaniami charytatywnymi. Osobistymi doświadczeniami nie tylko wczułem się w skórę bohatera, ale i weryfikowałem na ile sytuacje pokrywają się z naszą rzeczywistością.
Na przykładzie historii z Wonder Woman możemy poznać mnóstwo przeciwstawnych kwestii utrudniających walkę o nasze cele. Autor podkreślił wagę kultury w obrębie problemu. Szokujące były reakcje tłumu, kiedy w ich obronie stawała Wonder Woman. Część reagowała radośnie, część dostrzegała podstęp, jeszcze inni reagowali z przerażeniem w oku.
O fabule można mówić i mówić. Jest to niesamowity wachlarz doświadczeń w klimacie hiperrealizmu. Podobnie jeśli chodzi o epickie fotorealistyczne obrazy w wykonaniu Alexa Rossa. Rysownik kolejny raz dopieszcza ilustracje, dba o szczegóły, stara się zapełniać kadry oddając rzeczywistość. Stosowanie akwareli wywołało płynne przejścia kolorystyczne z celowym rozmazywaniem przy ruchu – prosty zabieg dający odczucie epickiej pracy. Pełną satysfakcję z ilustracji artysty możemy czerpać dzięki powiększonemu formatowi komiksu, w którym dwustronne rozkładówki porywają na dłuższe posiadówki i wchłanianie.
Zastanawialiście się jak powstał komiks? Sytuację opisują (i obrazują) materiały dodatkowe. Rozdział po rozdziale omówiono techniki Alexa Rossa. Niesamowite doświadczenie.
Czy warto sięgnąć po album? Zdecydowanie tak. Czy warto tyle za niego wydać? W cenie promocyjnej jak najbardziej, choć trzeba pamiętać, że rzędu 200zł możecie nabyć mnóstwo innych komiksów. Paul Dini i Alex Ross sięgnęli po esencję superbohaterów zderzając ich z naszą rzeczywistością. Komiks trzyma się realnego komiksu, dlatego bądźcie tego świadomi przed zakupem. Nie jest to typ komiksu lekko siadający. Album stronni od epickiej akcji w przestworzach, czasoprzestrzeni, multiwersowości i innych płaszczyznach.
