Zeszytówki DC – 12 tydzień 2025 roku (Opinie, opisy)
Dużo dobrego działo się w komiksowym świecie DC z zeszłego tygodnia. Podsumowując przeczytane przeze mnie zeszytówki:
Absolute Batman #6 – Opinia, opis
Finałowe starcie między Absolutnym Batmanem a Black Maskiem w „Absolute Batman #6” rozgrywa się na dwóch frontach — brutalna walka między nimi oraz pościg mieszkańców Gotham, zwerbowanych przez Simona, za Gordonem i Marthą Wayne, na których głowy wyznaczono niezłą nagrodę. I powiem szczerze: dostałem dokładnie to, na co czekałem. Mamy krwawe, bezkompromisowe starcie, w którym Batman nie cofnie się przed niczym, by wygrać (tak, wbicie uszu maski w oczy przeciwnika też się tu zmieści). Do tego dochodzą nieoczywiste, wyczekiwane sojusze – z humorem i świetną chemią między postaciami (kto nie czekał na słowną przepychankę Bruce’a z Ozem?). Całość trzyma w napięciu, szczególnie wątek z Gordonem i Marthą, przez moment naprawdę nie byłem pewien, czy ktoś z nich nie oberwie kulką. No i ta końcówka z Jokerem…. Pierwsza reakcja? Wielkie WTF. Potem – fascynacja. Mamy tu potencjał na chore, zupełnie nowe ujęcie postaci. Na razie ciężko powiedzieć, dokąd to zmierza, ale jestem bardzo na tak bo Absolute Universe powinno bawić się światem, postaciami, i łamać wszelkie możliwe stereotypy!
Batman and Robin: Year One #6 – Opinia, opis
W „Batman and Robin: Year One #6” Batman rusza na ratunek porwanemu przez gangsterów Graysonowi. To idealny komiks dla tych, którzy tęsknią za przyziemnym Batmanem w akcji, korzystającym z rozpraszaczy, przemykającym w cieniu i ratującym sidekicka, który ma problem z przeskoczeniem z jednego dachu na drugi. Uwielbiam, jak seria trzyma się kameralnego tonu. Walki z gangsterami mają tu ciężar dzięki dbałości o detale nawet takie jak wynoszenie akt z budynku. Finałowa kłótnia Bruce’a z Dickiem to strzał w dziesiątkę – świetnie pokazuje rozwój ich relacji i dojrzewanie Graysona, który coraz częściej daje się poznać z bardziej emocjonalnej strony.
Titans #21 – Opinia, opis
„Titans #21” to bezpośrednie starcie Tytanów z Psycho Piratem, gdzie kluczową rolę odgrywa Raven. Fabuła działa całkiem ok, twórcy mieli dobry pomysł na pokazanie możliwości obu stron, a potencjał Psycho Pirata wreszcie został należycie wyeksponowany. Szkoda tylko, że wszystko dzieje się zbyt szybko, zdecydowanie za szybko. Przez to cała walka sprawia wrażenie spłyconej, nie wykorzystującej pola do wyciśnięcia emocji czy mocniejszego zaakcentowania dramaturgii. Jakby chodziło tylko o to, by doprowadzić do zwrotu akcji z udziałem Raven. I choć ten moment był istotny, to zabrakło czasu, by naprawdę poczuć stawkę. Nie ukrywam też, że coraz mniej wyczekuję nadchodzącej konfrontacji z Deathstrokiem… Jeśli znowu wszystko zostanie załatwione w jednym zeszycie, to… meh. Zwłaszcza teraz, gdy Raven nagle stała się tak potężna, to jak sensownie napisać walkę między nimi?
Zatanna #2 – Opinia, opis
„Zatanna #2” wypada jeszcze lepiej niż pierwszy. Zatanna ucieka z miejsca starcia i odwiedza swoich znajomych w magicznym barze, prosząc o pomoc, ale finalnie to ona bierze całą sprawę na siebie, decydując się samodzielnie zdjąć magiczne zaklęcie i kontynuować śledztwo. Campbell mistrzowsko buduje klimat magicznego niepokoju, przeplatanego momentami grozy. Nawet pojedyncze wizje potrafią wywołać ciarki. Zatanna z jednej strony jest pokazana jako silna, samodzielna bohaterka, a z drugiej jej interakcje z innymi magami dodają jej ciepła i człowieczeństwa. Główna intryga trzyma poziom. Złoczyńcy są charyzmatyczni, nieprzewidywalni, a sama fabuła prowadzi czytelnika za nos. Co chwilę pojawiają się nowe tropy, a motywacje postaci nie są oczywiste. Rysunki magia
Nightwing #124 – Opinia, opis
W „Nightwing #124” naprawdę sporo się dzieje. Nightwing mierzy się z tajemniczym Cirque du Sin, do tego mamy napięcie w relacji z jego siostrą Melindą, a Olivia, sojuszniczka Melindy, zaczyna działać na własną rękę w Blüdhaven i pokazuje swoją prawdziwą twarz. Watters świetnie wyczuwa tempo historii. Zręcznie łączy akcję z pogłębionymi relacjami między bohaterami. Widać tu, jak bardzo osobiste motywacje wpływają na dynamikę drużyny. Dla mnie najciekawszy wątek to napięcie między Dickiem a Melindą. Czuję, że może to mieć duże konsekwencje dla dalszych działań Nightwinga. I bardzo dobrze! Czasem najwięcej dzieje się właśnie wtedy, gdy rodzina staje się źródłem konfliktu.
W zeszłym tygodniu ukazały się jeszcze dwie ważne premiery: pierwsze zeszyty „Absolute Flash” oraz „DC x Sonic the Hedgehog”. Im poświęcę uwagę w piątek!


