DC x Sonic the Hedgehog #2 (Opinia, Opis)
Drugi zeszyt crossoveru „DC x Sonic the Hedgehog” trzyma poziom. Chcę więcej!
Opis komiksu
Po udanym otwarciu serii, kontynuacja dostarcza jeszcze więcej akcji dzieląc bohaterów obu światów w dynamiczne duety: Flash i Sonic, Batman i Shadow, Superman z Knucklesem, Green Lantern i Silver, Wonder Woman z Amy oraz Cyborg z Tailsem. Każda para wyrusza w pościg za Szmaragdami Chaosu, zanim trafią one w ręce Darkseida. Problem w tym, że złoczyńca już zgarnął jeden z klejnotów, a jego plan zaczyna nabierać przerażająco realnych kształtów, ponieważ Władca Apokolips posiada wystarczająco energii, żeby zasilić swoją maszynę…
Opinia komiksu
Choć akcja nie rozkłada się równo między drużynami, drugi zeszyt oferuje solidną porcję widowiskowych scen i nie brakuje tu momentów, które wywołują szeroki uśmiech na twarzy – Flash i Sonic w zgranej i zabawnej ucieczce przed laserami Darkseida z docinkami między sobą czy Shadow kopiący Steppenwolfowi tyłek przy aprobacie samego Batmana. Twórcy świetnie wykorzystują kontrasty między postaciami, mając pomysł na zabawę ich umiejętnościami, pozwalając im nie tylko błyszczeć w akcji, ale i złapać kilka prostych interakcji, żeby kolizja światów była żywa.
Największą siłą numeru jest jednak jego zakończenie. Gdy już wydaje się, że historia zacznie układać się według klasycznego schematu, pojawia się cliffhanger z prawdziwym jebnięciem. Skala zagrożenia rośnie wykładniczo, a twórcy nie zważają na to, że to „tylko” crossover, z którym trzeba obchodzić się bezpiecznie – idą po całości, bez kompromisów. Finał drugiego zeszytu wprowadza autentyczne poczucie zagrożenia i pokazuje, że to nie jest lekka zabawa z uśmiechniętym jeżem w tle – tu naprawdę może wydarzyć się wszystko i trudno przewidzieć jak rozwiąże się to.


