Suicide Squad – Tajna historia oddziału specjalnego X. Tom 6

Suicide Squad ma to do siebie, że ich cechą charakterystyczną jest udział w zróżnicowanych, bardzo często nad wyraz dziwnych, misjach. Podobnie sytuacja ma się w przypadku 6 tomu, gdzie bohaterom przyjdzie wyruszyć w…kosmos!

Tak jak wspomniałem w poprzednim zdaniu, tym razem nasi złoczyńcy wyruszają w kosmos, aby odkryć trop pozostawiony przez zamachowca Amandy Waller. Część grupki rusza w kosmos, druga część pustynne tereny na ziemi. Ciekawiej z dwóch przygód został rozpisany wątek kosmiczny, który doprowadza bohaterów do spotkania z pierwszą wersją drużyny Suicide Squad,

Wśród pierwotnych członków pojawia się dziadek Rick Flaga, który podobnie jak jego wnuczek romansujący zza życia z Harley Quinn, jest twardą i stanowczą personą, kładąc na wadze przede wszystkim sukces misji. Spotkanie obydwu Oddziałów Samobójców owocuje w kilka ciekawych dialogów oraz zobrazowaniem przeszłości opowiadającej o formowaniu pierwszego składu SS. Niestety na tym koniec zalet ponieważ cały wątek dawnego oddziału SS nie wypada ciekawie, a przedstawione szczegóły nie wnoszą żadnych szczególnie istotnych kwestii.

W tym samy czasie druga część pierwotnej formacji Suicide Squad realizuje misję na pustyni, co jak się okazuje, jest dosyć istotne w walce z ogromną, czerwoną bestią. Bój niestety emocjonujący nie był, a całość poszła szybko. Wydawać by się mogło, że całość historii jest mocno przeciętna, jednak niepodważalną zaletą jest zupełne odstawienie na bok romantyzmów pomiędzy bohaterami i postawienie wszystkiego na akcję.

Nad komiksem pracowało aż 6 artystów w wyniku czego zauważalne są różne style kreski czy niespójne wizje.

Czy warto zatem sięgnąć po „Suicide Squad – Tajna historia oddziału specjalnego X. Tom 6”? Fani serii będą na pewno zadowoleni, lecz osobiście byłem średnio usatysfakcjonowany lekturą. Historia nie była mega interesująca bądź zaskakująca (podobnie jak nowe postacie). Komiks jest idealny pod luźniejszy zimowy wieczorek, lecz do obowiązkowej pozycji na półce mu daleko.

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.
Komiks do nabycia w internetowym sklepie Egmontu.

Recenzje pozostałych komiksów wydanych w ramach DC Odrodzenie.