Batman and Robin. Year One #2 (Opinia, streszczenie)

„Batman and Robin. Year One” to komiks, która ma szansę stać się jedną z ciekawszych batserii obecnie na rynku!

Wrażenia z komiksu

Kontynuacja serii Waide’a i Samnee’go to mieszanka kryminału noir z uroczymi, choć napiętymi relacjami pomiędzy Batmanem i Robinem. Gangsterski wątek rozwija się powoli, stopniowo budując napięcie wokół postaci Two Face’a, co solidnie podbudowuje go. Pomimo gęstej atmosfery, seria zyskuje na lekkości dzięki licznym scenom z życia Batmana i Robina. Ich współpraca jest pełna różnic i emocji, które wynikają z zachowań Graysona – beztroska dodaje humoru (jak w scenie, gdzie rybą zatyka lufę karabinu podczas treningu ), nerwów (podczas zabawnej kłótni Bruce’a z Dickiem, kiedy odwiedza ich pani z opieki społecznej_ oraz wzruszeń (podczas bohaterskiego czynu Graysona, który ratuje dzieci z pożaru na swój sposób). Pełnowartościowa historia, w której gołym okiem widać rozwój postaci i relacji.

Noirzyską atmosferę podkreślają klimatyczne prace Samnee’go cechujące się umiejętnym operowaniem cieniem (szczęka opada, kiedy Batman wyłania się z cienia!) i mroczną kolorystyką Niro dopełniające ilustracje. Całość to retro hołd do komiksów sprzed kilkudziesięciu lat 

Szkoda, że seria nie cieszy się tak dużą popularnością jak „Batman/Superman. World’s Finest”. bawiam się, że może podzielić los „World’s Finest: Teen Titans”.

Streszczenie komiksu

Batman i Alfred kontynuują treningi Graysona w Batjaskini, który lekko podchodzi do wszystkich aktywności, traktując je jak zabawę — nawet wizytę pani z opieki społecznej. Bruce jednak nie przestaje angażować chłopca w akcje, podczas których ratują ludzi z płonącego budynku. W jednej z nich Dick w ostatniej chwili wynosi z ognia dwoje dzieci, a Batman wykorzystuje okazję, by zdobyć od umierającego poparzonego mężczyzny informacje na temat planów Denta. Two-Face właśnie zawiązał współpracę z Grimaldim.