Recasting całej Ligi Sprawiedliwości? Jason Momoa zagra Lobo? Plotki od Variety!

Na wstępie zaznaczę, że dalszy ciąg niusa to niepotwierdzone plotki przez WB lub Gunna. Niemniej informacje wyszła od Variety – źródło informacji jest na tyle wiarygodne, że należy je traktować z uwagą i podawać dalej.

Najważniejszą informacją jest pożegnanie kluczowych aktorów związanych z DCEU. Źródła Variety sugerują, że żadne z aktorów nie powtórzy swoich ról w DCU Gunna i Safrana. Mamy tu na myśli: Ben Affleck (Batman), Gal Gadot (Wonder Woman), Henry Cavill (Superman), Ezra Miller (Flash), Jason Momoa (Aquaman) i Ray Fisher (Cyborg).

Powyższa informacja stawia dwa ważne pytania. Co z Gadot, która niedawno twierdziła, że jest zaangażowana w prace nad „Wonder Woman 3”? Nic nie wiadomo na ten temat. Drugim pytanie są losy Jasona Momoy w DCU? Tu mamy dobrą wiadomość, zwłaszcza dla fanów Lobo. Podobno trwają rozmowy pomiędzy Momoa i Gunnem/Safranem o obsadzeniu Jasona jako Lobo. Niewykluczone, że po raz pierwszy zobaczylibyśmy Momoe jako Lobo w „Superman. Legacy”!

Na koniec zostawiłem kłopoty na planie „Aquaman i Zaginione Królestwo”. Amber Heard twierdzi, że Jason Momoa często przychodził pijany na plan zdjęciowy, a sam aktor był wobec niej nieprzyjemny. Do tego stopnia, że… chciał jej zwolnienia i PRZEBRAŁ się za Deppa? WTF XD Podobno studio chciało zwolnić Amber za brak chemii pomiędzy nią, a Momoa (ehe, bo o to akurat chodziło…). Jednak studio nie zrobiło tego, ponieważ skontaktował się z nimi Elon Musk (a to Ci rycerz na białym koniu!).

Cieszą mnie dwie pierwsze plotki. Uważam, że DCU powinno recastować główne postacie/aktorów, które są najbardziej związane ze starym projektem, od którego studio próbuje się odciąć. Wybiórcze castingi byłyby kontrowersyjne, a tam mielibyśmy czystą kartę. Nie mam zastrzeżeń do powrotów jak Cena, Davis czy (mam nadzieję) Robbie, ponieważ ich postacie występowały w projektach Gunna, a one same były na tyle odcięte od DCEU, że spokojnie mogą funkcjonować dalej. Również cieszy mi się mordka na myśl, że Momoa może być z nami dalej i zagra Lobo. Facet aparycją pasuje do grania Ważniaka, nie wyobrażam sobie nikogo innego.

Chłodno, wręcz sceptycznie podchodzą do informacji zza kulis „Aquaman i Zaginione Królestwo”. Po całym tym procesie nie chce mi się wierzyć w słowa Amber o Jasonie. Ale kto wie. Może rzeczywiście było coś na rzeczy. Dowiemy się tego w odpowiednim czasie.

źródło informacji: Variety